Kiedy temperatura powietrza spada poniżej 15°C, jeże zapadają w pięciomiesięczne odrętwienie. Zasypiają pod konarami drzew, w jamach ziemnych lub pod zeschłymi liśćmi. Zapobiegliwe, wcześniej wyścielają gniazda trawą, mchem i liśćmi.
Na przełomie listopada i grudnia jeże powinny już dawno spać. Jeżeli zimą spotkamy na swojej drodze jeża, który nie zapadł w zimowy sen, to znaczy, że zwierzę nie zgromadziło jesienią odpowiednich zasobów energetycznych, umożliwiających przetrwanie wielu miesięcy hibernacji, wybrało niewłaściwe miejsce do hibernowania lub też całkowicie utraciło zimowe schronienie. Wychłodzony i głodny jeż nie ma szans na przetrwanie o tej porze roku. Konieczne jest zapewnienie mu ciepła, wody i jedzenia. Dieta jeży w naturze jest mocno zróżnicowana, zawiera głównie owady, ślimaki, gryzonie i jaja ptasie. Odpowiednim zamiennikiem będzie drobno krojone lub mielone mięso i mokra karma dla kociąt.
Zanim przystąpimy do ostatnich już porządków przed nastaniem zimy warto upewnić się, że w stercie liści i gałęzi nie ma żadnych mieszkańców. Jeśli znajdziemy śpiącego jeża, należy go na wszelki wypadek dobrze przykryć mchem i liśćmi. W ten sposób damy mu szansę na przetrwanie zimy.
Pamiętajmy, że jeże są naszymi sprzymierzeńcami w walce z wieloma szkodnikami niszczącymi uprawy. Ich pożywienie stanowią głównie uciążliwe dla ogrodników pędraki, chrząszcze, gąsienice i ślimaki.